Dalekosiężnym celem artykułu jest stworzenie swoistego porównawczego studium (a właściwie czegoś więcej niżeli studium, bo pola, układu) powieści Leona Kruczkowskiego, Kordian i cham oraz spektaklu Jana Bratkowskiego z 1972 roku opartego o zaadaptowaną przez Stanisława Stampf’la fabułę powieści, o tym samym tytule. W tej perspektywie Kordian i cham Bratkowskiego zdaje się zwierciadłem niewiernie odbijającym materię (i miarę) literackiego oryginału. Tym, co ową interesującą niewierność ujawnia, jest krytyka teatralna oraz krytyka literacka przywoływane w splocie: równolegle i konkurencyjnie, w trybie porównawczego zestawienia-analizy źródeł o podwójnej proweniencji: w tym wypadku teatrologiczno-literaturoznawczej (gdzie close reading stanowi de facto doubled close reading). Bratkowski cieniuje i łagodzi znaczenia oryginalnego Kordiana i chama, który i tak – w toku kolejnych prac adaptacyjno-inscenizacyjnych – podlegał interpretacyjnym melioracjom. W efekcie otrzymujemy spektakl będący współcześnie rodzajem teatralnej klasyki, stanowiący jednak próbę poskromienia / obłaskawienia rewolucyjno-rewizyjnego (by nie powiedzieć – wywrotowego) charakteru dawnej powieściowej całości.