Jerzy Hoffman

„Zapamiętaj imię swoje”. Dziecięcy bohater w polskim kinie wojennym

Okropności drugiej wojny światowej swą skalą przerosły wszystkie dotychczasowe konflikty. Na zapleczu frontu dochodziło do masowych zbrodni i eksterminacji. Nie oszczędzano w nich dzieci, zwłaszcza jeśli należały one do nacji skazanych przez Niemców na zagładę – Żydów, Romów, Polaków i innych słowiańskich „podludzi”. Przed egzekucjami czy zesłaniem do niewolniczej pracy w obozie koncentracyjnym nie chroniła metryka. W polskim kinie istnieje wyraźny nurt filmów poświęconych dziecięcemu doświadczeniu wojny. Wybrane fabuły, szczególnie Wenecji Jana Jakuba Kolskiego, Europa Europa Agnieszki Holland, Zapamiętaj imię swoje Siergieja Kołosowa i serialu Polskie drogi Janusza Morgensterna skonfrontowano z autentycznymi wspomnieniami ludzi, których dzieciństwo przypadło na czas drugiej wojny światowej. Ponadto film Aleksandra Forda Piątka z ulicy Barskiej stał się podstawą analizy postaw młodzieży wchodzącej w dorosłość zaraz po zakończeniu wojny – z całym bagażem traum w realiach wyniszczonego i spętanego totalitaryzmem kraju.

Western po polsku – o „Prawie i pięści” Jerzego Hoffmana i Edwarda Skórzewskiego w kontekście gatunkowym

ść, który w licznych publikacjach określany zostaje westernem. Autorka przygląda się zatem zagadnieniu gatunku filmowego przywołując dwie koncepcje (Andrew Tudora oraz Roberta Altmana), następnie zaś analizuje strukturę filmu, która najbliższa jest temu gatunkowi filmowemu. Omówiona zostaje też postać protagonisty – Andrzeja Koeniga z naciskiem na cechy westernowe, ale i to, co go od gatunku zdecydowanie odróżnia. Całość wiąże też z popularnością westernu w czasie powstania filmu.